Izolacja ścian fundamentowych
Dobra kondycja fundamentów ma fundamentalne znaczenie, jeżeli chodzi o całość budynku. Dlatego warto zwrócić uwagę na odpowiednią izolację ścian fundamentowych.

Najskuteczniejszym ręcznym sposobem wykonania powłoki izolacyjnej jest zabieg w trzech etapach
- naniesienie pierwszej warstwy przez wtarcie pędzlem,
- naniesienie drugiej z użyciem pacy zębatej i zagładzenie powstałych zębów na gładko,
- naniesienie jeszcze jednej cienkiej warstwy samą gładką krawędzią pacy.
Oczywiście każdą z warstw należy nakładać w tzw. krzyżowy sposób i dopiero po całkowitym wyschnięciu
Materiały do budowy fundamentów, a powłoka izolacyjna
Materiały, jakie stosuje się do budowy fundamentów to beton, bloczki betonowe, cegła pełna. Wszystkie, może z wyjątkiem betonu wodoszczelnego praktycznie zawsze wymagają pokrycia powłoką izolacyjną.
Rodzaj izolacji fundamentów warunkuje zapis w projekcie, a jeśli takiego nie ma, decyzję podejmuje projektant lub kierownik budowy w odniesieniu do rzeczywistych warunków budowy. Ostatnie lata jednak dowodzą, że ze względu na znaczne zmiany wodno-gruntowe warto przechylać szalę decyzji na stronę izolacji przeciwwodnych średnich lub ciężkich.
Przygotowanie powierzchni ścian fundamentowych
Ściany fundamentowe murowane z cegły zawsze wymagają wykonania warstwy wyrównującej, tzw. reprofilacji. W przypadku ścian z bloczków betonowych należy dokonać przeglądu i ewentualnego uzupełnienia spoin pomiędzy bloczkami.
Mikropęknięcia w izolacji
Ściany betonowe wylewane są nierzadko pokryte znaczną ilością tzw. kawern czy raków lub wybrzuszeń, które trzeba usunąć. Wszystkie te czynności mają na celu wyeliminowanie pustek powietrznych na powierzchni ściany. Pozostawienie pustek skutkować będzie pojawianiem się w tych miejscach dużych naprężeń punktowych w materiale izolacyjnym powstających na skutek zwiększającego się ciśnienia powietrza w zamkniętych przestrzeniach, szczególnie w miesiącach letnich i powstawanie mikrospękań, które często przez dłuży okres przekształcają się w pęknięcia przepuszczające wodę lub wilgoć.
Faseta na łączeniu fundamentów
Na połączeniu ściany fundamentowej z ławą powinna być wykonana faseta, czyli wyoblenie, a wszelkie zewnętrzne ostre krawędzie ławy i ściany fundamentowej powinny być mechaniczne zfazowane. Zabiegi te pozwolą na wykonanie powłoki izolacyjnej o kontrolowanej grubości oraz w przypadku stosowania materiałów rolowych pozwolą na uniknięcie spękań na załamaniach materiału.
Izolacja na suchym i na mokrym podłożu
Większość materiałów izolacyjnych wymaga w momencie nakładania suchego podłoża. W przypadku fundamentów murowanych proces wiązania i sezonowania zaprawy murarskiej jest stosunkowo krótki. Inaczej w przypadku ścian wykonywanych na mokro z masy betonowej. Tutaj okres sezonowania jest znacznie dłuższy. Jeśli jednak wykonawcy zależy na szybkim wykonaniu izolacji (np. aby umożliwić szybkie wypełnienie wykopu wokół budynku), istnieje sposób przygotowania ścian do prac izolacyjnych. Należy całość ścian pokryć powłoką izolacyjną mineralną, tzw. szlamem. Materiały tego typu nakładane są na wilgotne podłoże, a ich cienka warstwa bardzo szybko wysycha, pozwalając na aplikację właściwej zaprojektowanej izolacji.

Prawidłowo wykonana izolacja bardzo często ulega zniszczeniu na etapie zasypywania wykopu. Zanieczyszczenie powodują trwałe i niewidoczne nieszczelności – ważnym jest stosowanie zabezpieczeń przed takimi uszkodzeniami w postaci płyt termoizolacyjnych lub przynajmniej folii, tzw. kubełkowej.
Ściana zagruntowana do wykonania powłoki izolacyjnej. Zbyt duże pustki i ubytki pomiędzy bloczkami spowodują zamknięcie w nich powietrza podczas aplikacji mas bitumicznych, co z pewnością przy wzroście objętości nagrzanego powietrza spowoduje spękania tzw. purchli. W tym przypadku podłoże należy wyszpachlować zaprawą naprawczą lub wyrównującą i nanosić powłokę izolacyjną po całkowitym stwardnieniu szpachlówki wyrównującej.


Za wcześnie nakładana powłoka główna – bez całkowitego wyschnięcia gruntownika.
Problemy wykonawcze
Nie będę skupiał się na opisywaniu nakładania każdego z rodzaju materiałów izolacyjnych, ponieważ jest ich wiele (patrz ramka) i każdy z nich wymaga osobnego omówienia. Skupię się jednak na takich newralgicznych elementach, na które podczas prac wykonawczych należy zwrócić szczególną uwagę, bowiem nawet najstaranniej naniesiona powłoka izolacyjna nie uchroni nas od sporych problemów z przeciekami.
Izolacja w dylatacji
W wielu budynkach, szczególnie w budynkach szeregowych czy budynkach wielomieszkaniowych, w strefie ścian fundamentowych, pojawiają się dylatacje konstrukcyjne. Charakter ich pracy wymusza wykonanie izolacji szczelnej dla wody, ale odpornej na spore przemieszczenia sąsiadujących ścian. Sama powłoka izolacyjna nie wystarczy. Do wykonania odpowiednich zabezpieczeń wymagane są specjalne taśmy uszczelniające dedykowane do uszczelniania dylatacji.
Są łudząco podobne do taśm stosowanych na tarasach czy balkonach, ale mają znacznie większą szerokość i odpowiednio do rodzaju izolacji dobraną powłokę z elastomeru lub kauczuku. Próba wykorzystania tańszych i łatwiej dostępnych taśm tarasowych z pewnością zakończy się porażką – zbyt wąska taśma może nie zapewnić szczelności, a część „podgumowana” ulegnie zniszczeniu w kontakcie z bitumem. Jeśli jednak pojawi się problem ze zdobyciem taśm dylatacyjnych, tych specjalnych, można ratować się przez wtopienie w powłokę bitumiczną wzdłuż szczeliny dylatacyjnej pasa tkaniny technicznej (można ją kupić nawet w sklepach krawieckich).
I jeszcze jedno – szczelinę dylatacyjną po oczyszczeniu powinno się wypełnić sznurem dylatacyjnym, a przynajmniej rurą otulinową dostosowaną w pracach hydraulicznych. Nie będzie to z pewnością rozwiązanie dające pełnej gwarancji, ale zdecydowanie zwiększa szansę na szczelną dylatację.
Izolacja w wyobleniu
Drugim bardzo ważnym detalem jest perfekcyjne połączenie izolacji fundamentu z poziomą izolacją wbudowaną na etapie budowy pomiędzy ławą fundamentową i ścianą fundamentową (rys. 1 – detal A). Najczęściej jako izolację poziomą stosuje się materiały w postaci pasów z pap bitumicznych lub folii PE. Na styku ściany fundamentowej i powierzchni poziomej ławy koniecznie trzeba wykonać tzw. fasetę, czyli wyoblenie o krzywiźnie 3-5 cm (fot. 2) (w warunkach budowlanych często używa się jako narzędzia zwykłej szklanej butelki). Materiał, z jakiego wykonujemy wyoblenie, powinien spełniać warunek dobrej przyczepności do podłoża oraz nienasiąkliwości. Często stosuje się specjalne dedykowane zaprawy, ale cementy montażowe (szybkowiążące) lub masy bitumiczne wzbogacone wypełniaczami zdecydowanie dominują na naszych budowach.
Wykonanie faset jest zabiegiem gwarantującym prawidłowe przejście izolacji poziomej w pionową niezależnie od wybranej technologii – bitumicznej czy mineralnej, a jednocześnie jest zabiegiem poprawiającym ewentualnie niedbałości przy wykonaniu izolacji poziomej. Niektórzy producenci zalecają dodatkowe dozbrojenie izolacji bitumicznej pasem tkaniny wtopionej w strefie fasety – inni niekoniecznie. Według mnie koszt i zakres pracy przy wtapianiu jest tak niewielki, że warto to zrobić.
Uszczelnienie rurażu
Praktycznie zawsze w ścianach fundamentowych pojawiają się punkty, tzw. rurażu. To miejsca wymagające szczególnej uwagi. Ich uszczelnienie wymaga stosowania specjalnych manszet wtapianych w powłokę izolacyjną, a w przypadku materiałów rolowych – specjalistycznych profili lub mas wypełniających przestrzeń pomiędzy otworem w ścianie, a elementem rurowym. To dość trudny i odpowiedzialny zabieg uszczelniający.
Zabezpieczenie fundamentów
Po wykonaniu wszelkich czynności związanych z aplikacją powłoki izolacyjnej bardzo ważnym elementem prac jest odpowiednie zabezpieczenie przed mechanicznym uszkodzeniem izolacji podczas zasypywania wykopu. W zależności od regionu Polski występują tzw. strefy klimatyczne określające głębokość zamarzania gruntu. Ta wartość to określenie minimalnej strefy budynku poniżej poziomu gruntu, którą należy ocieplić. Oczywiście, jeśli zależy nam na dobrych warunkach termicznych w piwnicy, ocieplenie należy wykonać na całej wysokości piwnicy.
Oczywiście nie ma mowy o mechanicznym montowaniu płyt docieplenia w postaci tzw. kołkowania – można je mocować jedynie metodą klejenia – najczęściej zaprawę klejową wykonuje się z materiału, którym izolowaliśmy budynek. Na zakończenie prac warto całą powierzchnię pokryć folią kubełkową ochraniającą przed mechanicznym uszkodzeniem przez zanieczyszczenia w gruncie, ale także często przed ingerencją korzeni roślin rosnących w sąsiedztwie.
Krótki przegląd materiałów izolacyjnych
Na rynku materiałów budowlanych spotkać można szeroką gamę produktów dedykowanych do izolowania fundamentów. Pominiemy produkty dające jedynie ochronę przeciwwilgociową i skoncentrujemy się na powłokach przeciwwodnych (odpornych również na wodę pod ciśnieniem).
- Produkty mineralne, tzw. szlamy izolacyjne. Są stosunkowo rzadko używane do izolacji fundamentów, choć doskonale sprawdzają się w tej roli,
- Materiały bitumiczne. Najprawdopodobniej wykonawcy i projektanci przyzwyczaili się do tego, że fundamenty muszą być czarne. Ale uwaga – często jest tak, że wykonawcy uznają, że wystarczy „pomazać” fundament czarnym mazidłem i jest OK. Nic bardziej mylnego. Fundament musi być „czarny w 100%”, ale najważniejsza jest odpowiednia grubość i ciągłość stosowanego „mazidła”.
Producenci chemii budowlanej prześcigają się w nowatorskich produktach, dwuskładnikowych, jednoskładnikowych, jednoskładnikowych z wypełniaczem w postaci granulek polistyrenu.
Wszystkie te produkty będą skuteczne pod warunkiem odpowiedniej aplikacji i zachowaniu normowego zużycia na metr kwadratowy. Bezlitosna woda z czasem odkryje próbę oszczędzania podczas aplikacji.
- Izolacje typu rolowego – dla wykonawców o „małej cierpliwości”,
- Papy termozgrzewalne – najbardziej popularne,
- Samoprzylepne membrany bitumiczne. Coraz częściej stosowane, nie wymagają palnika, a ich montaż przypomina wyklejanie tapet samoprzylepnych. Szybko i łatwo. Niestety są stosunkowo cienkie i wymagają sporej staranności przy pracach, szczególnie w warunkach wysokich temperatur otoczenia.
Dla realizacji dużych powierzchni ścian fundamentowych warto stosować masy bitumiczne natryskiwane z użyciem specjalnych pomp natryskowych. Gwarantują one znaczny przyrost tempa pracy i przy odrobinie wprawy zadowalające parametry naniesionego materiału. Niestety, dla małych powierzchni nie opłaca się ich uruchamiać, czyszczenie urządzenia po pracy to żmudne i długotrwałe zajęcie.
Często jest tak, że wykonawcy uznają, że wystarczy „pomazać” fundament czarnym mazidłem i jest OK. Nic bardziej mylnego. Fundament musi być „czarny w 100%”, ale najważniejsza jest odpowiednia grubość i ciągłość stosowanego „mazidła”.


Źródło: ATLAS fachowca, nr 2/2012 (kwiecień), str. 12-14.